Łukasz Gibała za panelem obywatelskim w sprawie pomnika AK
Dzisiaj (26 lipca) mija termin składania ofert w przetargu na budowę pomnika Armii Krajowej.
– Ten przetarg nie powinien w ogóle być ogłoszony – twierdzi Łukasz Gibała. Lider Logicznej Alternatywy dla Krakowa wspiera pomysł panelu obywatelskiego w sprawie lokalizacji monumentu.
Sprawa powstania w Krakowie pomnika Armii Krajowej liczy sobie już 8 lat. W tym czasie Jacek Majchrowski trzykrotnie ogłaszał konsultacje społeczne w tym temacie. Zapewne nie byłoby tylu kontrowersji związanych z jego budową, gdyby od początku wsłuchano się głos mieszkańców. Ci już w sierpniu 2010 roku wskazali teren należący do Muzeum Armii Krajowej jako najbardziej odpowiedni do zlokalizowania tego pomnika. Niestety konsultacje te unieważniono, aby rok później przeprowadzić kolejne. Następnie kilka lat trwał niejasny proces wyłaniania projektu według którego ma powstać pomnik. Wskutek protestu mieszkańców, oburzonych skalą i formą monumentu, który miał stanąć u stóp Wawelu, na przełomie 2017 i 2018 roku po raz trzeci poproszono mieszkańców o opinię w tej sprawie. W efekcie 1133 osoby opowiedziały się przeciwko jego lokalizacji w tym miejscu, co stanowiło prawie 60% wszystkich prawidłowo złożonych ankiet. Niestety Jacek Majchrowski, jak również Rada Miasta Krakowa nie uwzględnili tych opinii. Został ponownie ogłoszony przetarg na budowę Wstęgi Pamięci.
– Rolą Prezydenta jest wsłuchiwanie się w głos mieszkańców. Skoro większość z nich jest przeciwna budowie pomnika AK u stóp Wawelu, to należy ich również zapytać o inne możliwe rozwiązania. Jest wiele narzędzi, które mogą wzbogacić proces bezpośredniego współdecydowania mieszkańców – komentuje Łukasz Gibała. – Panel obywatelski to dobry sposób na przeanalizowanie tej kwestii w sposób rozszerzony i obiektywny. Pozwala również na wzmocnienie demokracji lokalnej. Zawsze wychodzę z założenia, że trzeba angażować mieszkańców do podejmowania istotnych decyzji. A taką właśnie jest zabudowa Bulwarów Wiślanych monumentalnym pomnikiem, bez względu na to, kogo chcemy w ten sposób upamiętnić. Ponadto należy rozważyć, czy pomniki rzeczywiście są najlepszą formą oddawania czci bohaterom w obecnym XXI wieku?”– dodaje Gibała.