Stanowisko LA w sprawie projektu planu miejscowego „Lema – Staw Dąbski”
Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa ocenia jako skandaliczny ogłoszony projekt planu miejscowego dla rejonu Lema – Staw Dąbski. Projekt ten jest całkowitym zaprzeczeniem kierunku planowania przestrzennego w jakim powinno podążać nasze miasto. Jego przyjęcie po pierwsze przyczyni się do wycinki wielu drzew i likwidacji terenów zielonych, po drugie – w konsekwencji – będzie miało negatywny wpływ na i tak fatalną jakość powietrza oraz po trzecie ograniczy i tak bardzo małą ilość miejsc wypoczynku i rekreacji w Krakowie.
Kraków od lat znajduje się wśród miast z najmniejszym udziałem terenów zielonych. Według raportu BIQdata i MojaPolis z początku obecnego roku jest to jedynie 9,03% powierzchni naszego miasta (podczas gdy np. w Sopocie ten udział wynosi 58,56%, a w Katowicach 46,21%). Logiczna Alternatywa stoi więc na stanowisku, że władze miasta powinny robić wszystko, żeby udział terenów zielonych zwiększać lub przynajmniej utrzymywać na obecnym poziomie. Tymczasem skutki wejścia w życie ogłoszonego planu będą dokładnie odwrotne – udział zieleni na tym obszarze ma wynosić zaledwie 3,53%, a kolejne tereny zielone mają zostać zlikwidowane. Stanie się tak np. z obszarem graniczącym z ulicą Dąbską – obecnie porośniętym drzewami, a w planie przeznaczonym pod zabudowę mieszkaniową o wysokiej intensywności. Znikną także ogródki działkowe w pobliżu ulicy Lema, które zostaną przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową razem z częścią usługową.
Problem wycinki drzew i zabudowywania terenów zielonych jest szczególnie istotny w kontekście fatalnej jakości powietrza w Krakowie. Tereny zielone pełnią rolę swoistych „płuc miasta” wchłaniając część zanieczyszczeń. Ponadto przyjęcie przedstawionego projektu doprowadzi do zabudowania kolejnych korytarzy przewietrzania miasta i w konsekwencji do zwiększenia poziomu smogu.
Prowadzenie przez władze miasta takiej polityki to naszym zdaniem zachowanie co najmniej nieodpowiedzialne i krótkowzroczne. Zamiast działać na rzecz utrzymania istniejących enklaw zieleni oraz powstawania nowych rządzący otwierają deweloperom drogę do ich zabudowy. Plany miejscowe powinny być gwarantem prowadzenia rozsądnej polityki zagospodarowania przestrzennego, a tymczasem są jej całkowitym przeciwieństwem. Mamy nadzieję, że projekt planu miejscowego „Lema – Staw Dąbski” zostanie gruntownie zmieniony w procesie konsultacji, a istniejące na tym obszarze tereny zielone zostaną zachowane, a w dłuższej perspektywie powstaną tam parki miejskie.