Niestety, Jackowi Majchrowskiemu udało się przeforsować w radzie miasta kolejną podwyżkę opłat za wywóz śmieci – już drugą w ciągu dwóch lat. Od 1 lipca podstawowa miesięczna stawka rośnie o 4 złote od osoby. Za prezydenckim projektem uchwały zagłosowała egzotyczna koalicja, złożona z radnych klubu Jacka Majchrowskiego, PiS i Koalicji Obywatelskiej. Wcześniej w głosowaniu przepadła poprawka klubu Kraków dla Mieszkańców, zgodnie z którą mieszkańcy płaciliby tyle samo, ile do tej pory.

Koszty większe niż dochody

O tym, że system gospodarki odpadami finansowo się „nie domyka”, wiadomo nie od dziś – koszty są większe niż wpływy z opłat za wywóz śmieci. Dlatego też radni Krakowa dla Mieszkańców od dawna apelowali, żeby przeprowadzić szczegółowy audyt tego systemu i poszukać w nim oszczędności. Argumentowali także, że trzeba go uszczelnić, bo obecnie w wielu deklaracjach podawana jest zaniżona liczba mieszkańców – a nie może być tak, że uczciwi płacą za nieuczciwych. Co więcej, od ostatnich podwyżek w 2020 roku zmieniły się przepisy ogólnopolskie. Wcześniej ustawa zakazywała „dosypywania” brakujących w systemie gospodarki odpadami pieniędzy bezpośrednio z budżetu miasta. Teraz jednak jest to już możliwe. Takie rozwiązanie – zdaniem radnych Krakowa dla Mieszkańców – wciąż jest lepsze niż przenoszenie problemu na mieszkańców poprzez podnoszenie opłat. I o to również apelowali – by w ostateczności uzupełnić braki środkami budżetowymi.

Prezydencka „droga na skróty”

Jacek Majchrowski wybrał jednak drogę na skróty – bo najprostszym rozwiązaniem jest sięgnąć do kieszeni mieszkańców. Radni KdM jako jedni z nielicznych zagłosowali przeciw nowej „śmieciowej” uchwale (podobnie postąpiło tylko dwóch radnych PiS – Michał Drewnicki i Stanisław Zięba). Wcześniej klub KdM złożył jednak poprawkę, zgodnie z którą podwyżki nie objęłyby mieszkańców, a tylko osoby prawne. Radni argumentowali, że to najgorszy możliwy moment na podnoszenie opłat. W czasach galopującej inflacji i drożyzny Krakowianie mają już wystarczająco duże problemy z dopięciem domowych budżetów. Dodawanie im kolejnego wydatku jest po prostu nie na miejscu. Ten argument nie przekonał jednak radnych z pozostałych klubów. W efekcie od 1 lipca podstawowa miesięczna stawka opłaty za wywóz śmieci to już nie 23 zł, a 27 zł od osoby.

Będą kolejne podwyżki?

Rosną obawy, że to nie koniec podwyżek w tym roku. Z Magistratu dochodzą sygnały, że prezydenccy urzędnicy planują podniesienie opłat w strefie płatnego parkowania. Dodatkowo, zgodnie z ich wstępnymi planami, parkowanie ma być płatne również w niedziele. Przesądzona już jest podwyżka o ponad 20% czynszów w lokalach komunalnych. Tę decyzję Jacek Majchrowski mógł podjąć jednoosobowo, podpisując zarządzenie – i zrobił to 6 czerwca. Nowe stawki czynszowe będą obowiązywać od stycznia 2023 roku.