Podpisz petycję ws. rozpoczęcia budowy nowego budynku dla Szkoły Podstawowej nr 14 na Klinach
Panie Prezydencie,
My, mieszkańcy zwracamy się z prośbą o jak najszybsze rozpoczęcie budowy nowego budynku dla Szkoły Podstawowej nr 14 na Klinach.
Od wielu lat mieszkańcy Klinów borykają się z ogromnym problemem przepełnionych szkół podstawowych. Rozwiązaniem problemu miała być oddana klika lat temu szkoła podstawowa nr 14 przy ulicy Bartla. Niestety okazało się, że w szkole zaprojektowanej na 600 uczniów, aktualnie uczęszcza ponad 840, a w przyszłym roku liczba ta znacząco się zwiększy.
W najbliższej przyszłości (2-5lat), jak zapowiadają deweloperzy, na osiedlu przybędzie ok.10-20tyś nowych mieszkańców, a przepełnione szkoły stracą możliwość przyjmowania dodatkowych uczniów.
Rozwiązaniem jest budowa nowej szkoły w trybie ekspresowym. Możliwym rozwiązaniem w przeciągu 2-3 lat jest budowa nowego budynku obok już funkcjonującej SP14.
Od kilku lat jako radny miasta Krakowa apeluje wraz z mieszkańcami do władz miasta Krakowa o rozpoczęcie tej potrzebnej inwestycji. Niestety poprzedni Prezydent nie rozpoczął procesu inwestycyjnego przez co problem SP14 z roku na rok narasta.
Władze miasta Krakowa są w posiadaniu koncepcji, z której wynika możliwość dobudowania budynku dla 8 sal przedszkolnych oraz 24 sal lekcyjnych. Końcem roku mamy otrzymać gotowy program funkcjonalno-użytkowy.
Bez zapewnienia środków finansowych w Budżecie Miasta Krakowa oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Krakowa nie da się ogłosić przetargu, a tylko przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie nowego budynku szkoły daje szansę na szybsze uruchomienie nowego budynku przedszkolno-szkolnego.
Mamy świadomość trudnej sytuacji finansowej miasta, ale obowiązek zapewnienia najmniejszym dzieciom dostępu do szkoły podstawowej, powinien mieć najwyższy priorytet dla Pana Prezydenta.
W imieniu własnym oraz mieszkańców, z góry dziękuję za realizację naszej petycji.
Michał Starobrat
Radny Miasta Krakowa
Klub Radnych Kraków dla Mieszkańców
działamy na rzecz Krakowa.
A robimy naprawdę sporo!