77 „covidowych” inwestycji
77 pozycji – tyle liczy lista przekazana przez Jacka Majchrowskiego w odpowiedzi na interpelację Łukasza Gibały. Lider stowarzyszenia i klubu radnych Kraków dla Mieszkańców spytał prezydenta, ile inwestycji budowlanych zgłoszono w Magistracie na podstawie tzw. specustawy antycovidowej. – Ta ustawa pozwalała ominąć przepisy prawa budowlanego, plany zagospodarowania przestrzennego i obostrzenia konserwatorskie. Mieliśmy uzasadnione podejrzenia, że podobnie jak w innych miastach, także w Krakowie pojawią się próby wykorzystania antycovidowego prawa. Wszystko wskazuje na to, że mieliśmy rację – komentuje Łukasz Gibała.
Zgodnie z ustawą inwestycje, których celem miało być zapobieganie pandemii, można było realizować tylko na podstawie zgłoszenia nawet już po rozpoczęciu robót. Cel antycovidowego prawa był szczytny – chodziło o ułatwienie budowy szpitali polowych czy przebudowy istniejących placówek medycznych, by dostosować je do walki z koronawirusem. Słynny już Art. 12 ustawy obowiązywał od marca do początku września. Nie potrzeba szczegółowej analizy, by dostrzec, że spora część krakowskich zgłoszeń to próba obejścia prawa. – Największa ich część to budowa izolatoriów, miejsc do rekonwalescencji czy pracy zdalnej, które dziwnym trafem przypominają nie tylko bloki mieszkalne, ale wręcz całe osiedla – tłumaczy Gibała. Jego prawnicy przejrzeli dokładnie listę udostępnioną przez Magistrat. W efekcie w zdecydowanej większości przypadków pojawiła się adnotacja „inwestycja może zmierzać do obejścia przepisów”.
Jeden z kompleksów budynków mieszkalnych – „Oaza Pychowice” – miałby powstać na działkach przeznaczonych obecnie pod zieleń i budowę nowej drogi. Składające się z 11 budynków izolatorium planowane jest przy ul. Stępice, na terenie parku krajobrazowego. 12 domów jednorodzinnych może wyrosnąć na rolnej działce przy ul. Kolnej. Z kolei przy ul. Nad Drwiną, na obszarze przeznaczonym pod park rzeczny, miałaby powstać hala produkcyjno-magazynowa do produkcji respiratorów. Spora część zgłoszeń sprawia wrażenie próby obejścia wytycznych konserwatora zabytków. To np. budowa balkonu dla osób z objawami lub zakażonych koronawirusem i budowa zewnętrznej windy (ul. Potebni) czy zmiana zadaszenia i adaptacja poddasza na Rynku Głównym. Przepisy ustawy antycovidowej próbował też wykorzystać jeden ze znanych już w Krakowie inwestorów – żeby zalegalizować słynną „nadbudowę, przebudowę i rozbudowę”, polegającą na wybudowaniu kilkupiętrowego bloku nad istniejącym domem i warsztatem samochodowym przy ul. Centralnej 57.
Co dalej? – Każde z tych zgłoszeń powinno być zweryfikowane przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego – tłumaczy Łukasz Gibała. – Dlatego zwrócę się do PINB z prośbą o przekazanie szczegółowego raportu z tej kontroli, wraz z informacjami, jakie kroki zostały podjęte w tych przypadkach, które są ewidentną próbą naginania przepisów – dodaje radny.