Deweloperzy niestety pokochali Krowodrzę
Wydawać by się mogło, że nie ma już miejsca na dalsze betonowanie Krowodrzy. Nic bardziej mylnego.
Na ul. Wrocławskiej powstało potężne osiedle dla 14 tys. mieszkańców (Krowodrza liczy ok. 35 tys.). Zabudowano ul. Czyżewskiego (prezydent Jacek Majchrowski pod koniec listopada 2016 podpisał zarządzenie, zgodnie z którym inwestor zapłacił miastu 1,79 miliona złotych i w zamian magistrat sprawił, że grunty zostały przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową). Dalej, poruszając się na południowy-zachód, powstają w szybkim tempie kolejne bloki przy ul. Przybyszewskiego i Buszka (deweloper składuje ogromną hałdę piachu na terenie, wg planu zagospodarowania, zielonym) – a wszystko to w kanale przewietrzania miasta. Z kolei przy al. Kijowskiej wyburzony został dawny szpital kolejowy, na miejscu którego ma się pojawić apartamentowiec.
Ulice dzielnicy już są zakorkowane. Zarząd Dróg Miasta Krakowa nie ma pomysłu jak je udrożnić. Co będzie po wprowadzeniu się kilkunastu tysięcy nowych mieszkańców, z których niech tylko co drugi dysponuje samochodem? Aż strach pomyśleć. Deweloperów nie interesuje infrastruktura drogowa, czego najlepszym przykładem jest ul. Poznańska, na której nie ma nawet chodników. Poruszanie się tu wieczorem (brak także dostatecznego oświetlenia) jest niebezpieczne. Jednak przecież deweloper ma zbudować, sprzedać i zarobić! A mieszkańcy? A kogo oni obchodzą!?
Niebawem zacznie się kolejna zabudowa kanału przewietrzania miasta – pomiędzy ul. Buszka i Armii Krajowej są w planie wieżowce („dobre sąsiedztwo” do Galileo i innych biurowców) i następne osiedle przy ul. Brązowniczej.
Żeby tego było mało, wyjątkowo barbarzyńska dla środowiska i mieszkańców Krakowa inwestycja powstała przy samych Błoniach! W miejscu, gdzie także przebiega kanał przewietrzania miasta (ktoś chyba „przez przeoczenie” nie wrysował go na planie miasta, kiedy to przestały obowiązywać stare plany miejscowe) wyrósł 6-kondygnacyjny budynek pod nazwą „Błonia Park”. Według planu zagospodarowania przestrzennego miejsce to zostało przeznaczone na usługi turystyczne. Jak ominąć przepis w „majestacie prawa”? Bardzo łatwo. Betonowy kloc nazwać wdzięcznie „aparthotel” (pozwolenie na budowę wydano we wrześniu 2015), dzięki czemu deweloper może sprzedać za ciężkie pieniądze luksusowe apartamenty na prywatne mieszkania. Choć z drugiej strony, czy można nazwać luksusem widok na „uroczy” stadion Wisły, to już kwestia gustu… Dodać należy, że dla hotelu obowiązuje inny niż dla budynków mieszkalnych przelicznik miejsc parkingowych. Tu przewidziano ich „aż” 94.
Kilka informacji, jak Gmina Miejska Kraków straciła przy al. 3 Maja działkę o pow. 4,3198 ha na rzecz dewelopera:
- w 2000 r. działka nr 176/6 obr. 12 Krowodrza została oddana w użytkowanie wieczyste na rzecz KS Cracovia SSA,
- w 2002 r. KS Cracovia SSA przeniósł prawo użytkowania wieczystego nieruchomości na spółkę Tele-fonika KFK S.A.,
- w 2009 r. firma TF Nieruchomości Tele-Fonika Kable Sp. z o.o. (następca prawny Telefoniki KFK) przeniosła prawo użytkowania wieczystego nieruchomości na Spółkę Abbis Investments Sp. z o.o.,
- w 2012 r. ww. spółka, na podstawie ustawy z dnia 29 lipca 2005, wystąpiła z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego.
- decyzją Prezydenta Miasta Krakowa 7 września 2012 r., realizując roszczenie Spółki, orzeczono o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości gruntowej. Decyzja stała się ostateczne z dniem 26 września 2012 roku.
W konsekwencji wielu podziałów geodezyjnych powstały działki, które nie stanowią już własności Gminy Miejskiej Kraków… I powstają na nich kolejne hotele przy Błoniach, czyli w miejscu, które powinno być oddane mieszkańcom na tereny rekreacyjno-sportowe. W zeszłym roku ciężki sprzęt wjechał na historyczny stadion lekkoatletyczny, wybudowany jeszcze przed II wojną światową, a zaprojektowany przez Marcina Bukowskiego. To był kiedyś reprezentacyjny stadion Krakowa…
Na miły Bóg, czy ktoś w końcu powstrzyma to betonowe szaleństwo?!
Autorką tekstu jest Agnieszka Wantuch, radna dzielnicy Krowodrza, pracownik dydaktyczno-naukowy AGH na Wydziale EAIiIB, ekspertka think tanku „Kraków dla Mieszkańców”.