Równolegle z akcją „Robimy Tlen” rozpoczęliśmy zbieranie podpisów pod protestem przeciw betonowaniu Krakowa, które przekazaliśmy na ręce prezydenta Majchrowskiego. Protest miał miejsce, ponieważ nie godzimy się na budowlaną samowolkę, na którą przyzwalają władze naszego miasta, z prezydentem Jackiem Majchrowskim na czele. Chcieliśmy głośno wyrazić nasz sprzeciw dla likwidowania ostatnich skrawków zieleni w Krakowie,  dla masowej wycinki drzew, zabudowywania korytarzy przewietrzania miasta, budowania blokowisk i biurowców bez parkingów i dróg dojazdowych. Protest można było podpisać zarówno tradycyjnie, przy okazji rozdawania sadzonek, jak i online, na www.doscbetonu.pl. 

Wyniki tej akcji pokazały, że Krakowianom zależy na zielonym, przyjaznym mieście – protest podpisało łącznie ponad 20 tys. mieszkańców.

Nasi wolontariusze nie kryli zaskoczenia liczbą osób, które podchodziły, aby podpisać protest.

– Zdarzały się nawet takie momenty, w których brakowało nam list i długopisów  – wspomina Krzysiek. – To świadczy tylko o tym, że Krakowianom zależy na przyszłości tego miasta i nie chcą dłużej dusić się w betonie i smogu.