Drobne rzeczy dla miasta, duża wygoda dla niewidomych

Aktualności
17.10.2016
img_4360
img_4360
img_4294
img_4294
img_4309
img_4309
img_4322
img_4322
tabliczka-logicznej-alternatywy
tabliczka-logicznej-alternatywy

Dziś przed Urzędem Miasta Krakowa pojawili się przedstawiciele Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa, aby przekazać władzom miasta tabliczkę urzędową, której do tej pory brakowało przy wejściu do Magistratu. To tabliczka napisana w alfabecie Braille’a. – Chcielibyśmy, żeby zawisła przy wejściu do Urzędu Miasta i stanowiła pierwszy krok w podjęciu przez prezydenta i jego podwładnych szerszych działań, prowadzących do poprawienia wygody życia osób niewidomych i niedowidzących w naszym mieście – mówił Łukasz Gibała. Data wręczenia tego nietypowego prezentu jest nieprzypadkowa. W sobotę, 15 października obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Niewidomych.

Brajlowska tabliczka to niejedyny prezent Logicznej Alternatywy dla władz Krakowa. – Nasze miasto nie jest przyjazne dla niewidomych i niedowidzących. Na co dzień napotykają na mnóstwo barier – w urzędach, komunikacji miejskiej, w przestrzeni publicznej. Wiele z tych barier można w prosty sposób zlikwidować – i o to apelujemy do Jacka Majchrowskiego – powiedział lider LA. Dlatego przedstawiciele stowarzyszenia razem z tabliczką przekazali listę postulatów, która powstała w wyniku spotkań i rozmów z przedstawicielami organizacji niewidomych w naszym mieście.

Dowiadywaliśmy się od samych zainteresowanych, jakie są dla nich największe przeszkody i co można zrobić, aby uprościć im życie w Krakowie – mówi Adrianna Siudy z zarządu LA. – Okazuje się, że często nie są to ani skomplikowane, ani kosztowne rzeczy. Pierwszym z brzegu przykładem jest „wykrojnik” do składania podpisów na dokumentach. W czasie naszych konsultacji widzieliśmy taki szablon domowej roboty: zwykłą kartę, jak karta klienta, z wyciętym otworem. Wystarczy ją z pomocą urzędnika przyłożyć w odpowiednim miejscu dokumentu – i osoba niewidoma wie, w którym miejscu się podpisać i jest w stanie „nie wyjść za ramkę”. Z pozoru błahostka , ale w krakowskich urzędach niestety jej nie ma – dodaje.

Postulaty zostały podzielone na trzy kategorie. Pierwsza zawiera pomysły, dzięki którym urząd i jednostki miejskie stałyby się bardziej przystępne dla niewidomych. Tutaj pojawiły się tabliczki brajlowskie, ale też na przykład tyflograficzne mapy budynku – czyli takie, które można czytać dotykowo dzięki wypukłej grafice. Innym przykładem są beacony – nadajniki mocowane nad drzwiami, które – w połączeniu z aplikacją na smartfona – informują, gdzie dokładnie jest wejście do budynku. W kolejnej części znajdują się rozwiązania związane z transportem publicznym, a trzecia dotyczy przestrzeni publicznej. – Chcemy, aby Kraków był otwarty i przyjazny dla wszystkich jego mieszkańców – apeluje Łukasz Gibała, lider LA.

Tabliczka brajlowska podobna do tej przekazanej władzom miasta wisi także przy wejściu do siedziby stowarzyszenia Logiczna Alternatywa. – Staramy się o to, by nasze stowarzyszenie było otwarte na wszystkich i mamy nadzieję, że dzięki temu ludziom niewidomym będzie łatwiej do nas trafić, gdyby tego potrzebowali – tłumaczy Gibała. – Jednocześnie chcemy dać przykład Urzędowi Miasta i pokazać, że niewielkim wysiłkiem można znacznie wpłynąć na wygodę drugiego człowieka – dodaje.

Wszystkie postulaty Logicznej Alternatywy:

Zobacz