Holendrzy chcą pogodzić dobro mieszkańców i środowiska tworząc nową strategię zrównoważonego rozwoju. W roli głównej pączek!

Dobre praktyki
17.12.2020

Amsterdam reformuje swoją gospodarkę w oparciu o model ekonomii pączka, stworzony przez Kate Raworth.  Celem jest zrównoważony rozwój miasta, odpowiadający na społeczne i ekologiczne wyzwania, które bardzo mocno wybrzmiały w czasie pandemii COVID-19.

W kwietniu 2020 r. Amsterdam przyjął pięcioletnią strategię gospodarki cyrkularnej. Obejmuje ona szereg rozwiązań, które mają zostać wprowadzone przez firmy, urzędy i mieszkańców miasta, w efekcie dając rozwój, dostatek i równość społeczeństwa, przy jednoczesnym zachowaniu naturalnych zasobów Ziemi.

Autorką koncepcji „Doughnut economy”, czyi ekonomii pączka, jest ekonomistka Kate Raworth z oksfordzkiego Environmental Change Institute. Raworth odrzuca myślenie  o dobrobycie osiąganym poprzez ciągły wzrost oparty o PKB, w zamian proponując rozwój, który zapewni całej ludzkości zaspokojenie podstawowych potrzeb, bez jednoczesnego niszczenia planety.

Wspomniany pączek to w rzeczywistości okrągły diagram z otworem w środku, obrazujący próbę pogodzenia podstawowych potrzeb społecznych z potrzebami planety. Wewnętrzny pierścień reprezentuje podstawowe potrzeby naszej populacji takie jak żywność, czysta woda, dach nad głową, odpowiednie warunki sanitarne, edukacja, opieka zdrowotna, a także równość płci, sprawiedliwość społeczna oraz głos polityczny. Zewnętrzny wyznacza bariery ekologiczne, których nie możemy przekraczać, wśród których autorka wymienia zakwaszenie oceanów, zanieczyszczenie powietrza, utratę bioróżnorodności, zmiany klimatyczne, skażenie chemiczne, obciążenie azotem i fosforem, pobór słodkiej wody, przekształcanie gruntów i zubożenie warstwy ozonowej.  Bezpieczeństwo ludzkości jest zatem bezpośrednio uzależnione od stanu planety i aby zapewnić stabilną sytuację ekosystemu, musimy mocno zredefiniować myślenie o procesach ekonomicznych które mają miejsce.

Jak zatem teorię ekonomistki planuje wdrożyć Amsterdam?

Na pierwszym miejscu stawia sobie za cel znaczne ograniczenie zużycia pierwotnych surowców, zmniejszając ich wykorzystanie o połowę do 2030 r. i doprowadzając do pełnego zamknięcia obiegu w 2050 r. Poziom ogólnej konsumpcji miasta ma zostać ograniczony o 20 proc., a jego zamówienia mają być w 100 proc. zrównoważone.

Do 2025 r. planowana jest implementacja selektywnej zbiórki materiałów, elektroniki, mebli oraz tworzyw sztucznych, tak by poddając je renowacji lub upcyklingowi, nadać im drugie życie. Chcąc zredukować negatywny wpływ na środowisko wymienionych wyżej produktów, planowane jest stworzenie infrastruktury pozwalającej na budowanie nowych platform umożliwiających ich wymianę, wypożyczenie lub naprawę.

Również odpady mają nabrać większej wartości – do 2023 r. nastąpi poprawa jakości selektywnej zbiórki i przetwarzania odpadów organicznych, generowanych przez mieszkańców i biznes.

Przełom ma nastąpić także w budownictwie. Od 2022 r. wszystkie nowe inwestycje prywatne i publiczne będą bazować na zrównoważonych kryteriach, w tym na zastosowaniu zrównoważonych materiałów i możliwości przypisania im różnych funkcji, zaspokajając przy tym stale zmieniające się potrzeby mieszkańców i rezydentów.

Pełną strategię można znaleźć TUTAJ.