Regulamin budżetu obywatelskiego do poprawki
Publikacja w całości wszystkich złożonych wniosków do budżetu obywatelskiego na stronach internetowych miasta i możliwość zapoznania się z nimi w punktach konsultacyjnych, wprowadzenie możliwości składania wniosku przez grupę osób czy opublikowanie przez miasto przykładowych cenników, pomocnych w kosztorysowaniu projektów – takie między innymi zmiany w regulaminie tegorocznego budżetu obywatelskiego postuluje nasze stowarzyszenie. W imieniu stowarzyszenia uwagi do regulaminu przedstawili dzisiaj na konferencji prasowej poseł Łukasz Gibała oraz Adrianna Siudy, koordynator działań LA.
Tym samym Logiczna Alternatywa bierze udział w konsultacjach społecznych projektu regulaminu, które potrwają do 9 lutego. Zaprezentowane przez Adriannę Siudy poprawki do dokumentu mają swoje źródło we wnioskach, zawartych w ewaluacji ubiegłorocznego BO. Raport z ewaluacji przeprowadziła na zlecenie Urzędu Miasta Krakowa Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”. Ocena funkcjonowania pierwszej krakowskiej edycji BO kosztowała miasto 44 tysiące złotych.
Pytanie, po co te pieniądze zostały wydane, skoro w projekcie regulaminu zastosowano się wyłącznie do dwóch z 17 rekomendacji, które powinny zostać wykorzystane przy jego opracowywaniu – powiedział dzisiaj Łukasz Gibała.
Tymczasem procedura budżetu obywatelskiego, opisana w jego regulaminie, zdecydowanie wymaga zmian. Dowodzi tego choćby odsetek wniosków odrzuconych na etapie formalnej weryfikacji w krakowskim BO 2014. W naszym mieście było ich aż 30%, podczas gdy w Łodzi odrzucono 20%, a w Gdańsku – tylko 16%. Niepokojąca jest także szacowana frekwencja – w Krakowie 10%, a dla porównania we Wrocławiu 25% i 24% w Łodzi. W ubiegłorocznej krakowskiej edycji BO wysoki był także odsetek głosów nieważnych, wyniósł on aż 13%. – Przyczyną tego stanu rzeczy są niewłaściwe procedury, a także niewystraczająca polityka informacyjna miasta – stwierdził Gibała.
Jakich zmian w regulaminie domagają się przedstawiciele Logicznej Alternatywy? To po pierwsze udostępnienie mieszkańcom zgłoszonych do budżetu obywatelskiego wniosków w całości. Przypomnijmy, że w roku 2014 na stronach internetowych miasta dostępna była tylko nazwa projektów, ich bardzo oszczędny opis oraz koszt realizacji.
– Wykorzystajmy dobre praktyki innych miast, w których wnioski publikowane są w pełnej wersji, dzięki czemu głosujący mają pełną wiedzę, czego dotyczy projekt i z czego wynikają jego koszty – argumentowała dzisiaj Adrianna Siudy.
Kolejnym pomysłem zaczerpniętym od innych polskich miast jest publikacja „cenników miejskich”.
W ubiegłym roku niezwykle trudno było zbudżetować swój projekt. Znacznie łatwiej było mieszkańcom choćby Wrocławia czy Lublina. Dostali od miasta świetne narzędzie – cennik miejski, w którym podane były koszty jednostkowe różnych miejskich inwestycji. Można było tam łatwo sprawdzić, ile kosztuje na przykład remont 1m2 chodnika, postawienie latarni czy stworzenie siłowni na wolnym powietrzu – mówiła nasza koordynator.
Innym problemem, jaki wyłonił się w trakcie ewaluacji i który można rozwiązać wyłącznie odpowiednim zapisem w regulaminie, jest możliwość składania wniosku przez grupę osób i wyznaczenia więcej niż jednej osoby do kontaktu po stronie wnioskodawcy. Zgodnie z wyłożonym do konsultacji projektem regulaminu wniosek może złożyć tylko jedna osoba i tylko ona może wprowadzać ewentualne zmiany, konieczne w wyniku weryfikacji. Przecież łatwo sobie wyobrazić sytuację, że wnioskodawca akurat wyjechał z miasta i nie jest w stanie w wyznaczonym terminie poprawić wniosku. A jeśli tego nie zrobi, jego projekt trafia do kosza.
Swoje propozycje poprawek do projektu regulaminu budżetu obywatelskiego Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa złożyło dzisiaj formalnie w ramach konsultacji społecznych. Poprawek tych jest łącznie sześć i rozwiązują wszystkie te problemy wynikające z ewaluacji, które można rozwiązać na etapie uchwalania regulaminu. Poza wyżej opisanymi, postulują one również zorganizowanie przynajmniej jednego punktu konsultacyjnego w każdej dzielnicy Krakowa, a także podzielenie spotkań z mieszkańcami na dwa etapy. W pierwszym mieszkańcy dyskutowaliby o potrzebach miasta i dzielnic, a dopiero w drugim etapie dyskutowane byłyby projekty zgłoszone do BO. Warto dodać, że w raporcie z ewaluacji można znaleźć znacznie więcej, bo aż 47 rekomendacji.
– Miejmy nadzieję, że to opracowanie zostanie potraktowane przez prezydenta, radnych i urzędników poważnie. Trudno znaleźć powód, dla którego w projekcie regulaminu nie uwzględniono wniosków z raportu, który kosztował 44 tysiące złotych. Powody mogą być tylko dwa – albo radni i urzędnicy nie są w stanie poradzić sobie z wprowadzeniem tak prostych zmian, albo po prostu wprowadzać ich nie chcą. Liczymy na to, że dzięki naszym poprawkom to się zmieni – zakończył poseł Łukasz Gibała.