Wychodzisz z domu i masz wszędzie blisko. Zobacz jak Paryż staje się miastem 15-minutowym!
15 minut do pracy, szkoły, lekarza, sklepu, kawiarni, kina czy parku. To maksymalny czas jaki ma poświęcić mieszkaniec miasta na wszystko, co zaspokaja jego podstawowe potrzeby. Takie rozwiązania wdraża już Montreal, Paryż czy Londyn, redefiniując przestrzeń właśnie
w tym kierunku.
Koncepcja miasta kwadransowego została zaprezentowana w 2019 r. przez Carlosa Moreno z Uniwersytetu w Sorbonie, bazując w znacznym stopniu na XX-wiecznej tezie „jednostki sąsiedzkiej” autorstwa Clerence Perry’ego, zakładającej umieszczanie w pobliżu domów mieszkalnych obiektów usługowych. Współcześnie sprowadza się ona do zapewnienia mieszkańcom sześciu podstawowych funkcji społecznych takich jak mieszkanie, praca, zaopatrzenie, opieka, nauka i czas wolny w ramach spaceru lub przejażdżki rowerem. Motywacją jest tutaj potrzeba prowadzenia zrównoważonego życia, nawiązywania głębszych niż do tej pory relacji z ludźmi oraz kwestie klimatyczne. Wdrożenie pomysłu Moreno oznacza więcej czasu spędzonego z rodziną, wdrażanie lokalnych rozwiązań z sąsiadami, czy korzystanie z oferty kulturalnej, która z reguły figuruje na końcu listy ‘do zrobienia na dziś’.
Czym wyróżnia się miasto 15-minutowe? Przyjrzyjmy się szczegółom scenariusza zaproponowanego przez Mer Paryża, Anne Hidalgo. Od 2014 r., na skutek rewizji „kultury mobilności”, wprowadzono m.in. zakaz wjazdu samochodów do centrum miasta (z wyłączeniem mieszkańców, gdzie kolejnym krokiem ma być całkowite wyeliminowanie pojazdów spalinowych do 2030 r.), ograniczenie tam prędkości do 20 km/h oraz przemianowanie szybkiej trasy ruchu wzdłuż Sekwany na deptak. Władze Paryża zdecydowały również o ograniczeniu możliwości dowożenia uczniów do szkół samochodami.
Wśród planów Hidalgo jest utworzenie kosztującej 350 mln euro „ścieżki rowerowej na każdej ulicy” do 2024 r. oraz plan zlikwidowania 60 tys. miejsc parkingowych dla samochodów prywatnych. Przy szkołach mają powstać „dziecięce ulice”, a w weekendy i święta budynki pełniące funkcje edukacyjne mają zostać udostępnione mieszkańcom.
W sferze biznesu wsparcie ma pójść w kierunku zachęt finansowych dla przedsiębiorstw, dzięki którym oferta usługowa handlowa w poszczególnych będzie bardziej zróżnicowana.
„Mój projekt jest o bliskości, partycypacji, współpracy i ekologii. W Paryżu wszyscy czujemy, że nie mamy czasu, zawsze pędzimy w to czy inne miejsce, zawsze starając się zaoszczędzić choć chwilę. Dlatego jestem przekonana, że musimy przekształcić miasto, aby Paryżanie mogli uczyć się, uprawiać sport, korzystać z opieki zdrowotnej, robić zakupy w ciągu 15 minut od domu” – mówiła Hildago podczas kampanii wyborczej, ubiegając się o reelekcję na stanowisko Mer Paryża.