Zieleń zamiast betonu czy beton zamiast zieleni?
Tematy betonowania Krakowa i wycinanie drzew należą do najczęstszych spraw, z jakimi mieszkańcy zwracają się do Pogotowia Obywatelskiego – czyli prawników „Krakowa dla Mieszkańców”, udzielających bezpłatnie porad. Tym większe było nasze zdziwienie, kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy z ust Jacka Majchrowskiego, że oba te problemy w Krakowie nie istnieją. Jego zdaniem zostały wymyślone. Przez nas.
Tę opinię prezydent Krakowa powtórzył już kilkakrotnie. Nie wiemy, kiedy po raz pierwszy, ale na pewno o „pseudoproblemie” wypowiedział się w filmiku, opublikowanym na miejskich stronach internetowych w lutym. A dokładnie powiedział tak: „Od dłuższego czasu mamy problem, czy pseudoproblem, z kwestią zieleni. Zawsze się mówi, jak Kraków niszczy zieleń i jak tu jest potrzebna zieleń. (…) Od paru lat jest sytuacja bardzo wyraźna. Jest pewien problem, który stworzyła, nie mieszkańcy Krakowa, ale firma, która została wynajęta dla prowadzenia działań związanych z wyborami prezydenckimi przez jednego z kandydatów. Dwa elementarne problemy: brak zieleni rzekomy i betonowanie miasta.” Na koniec prezydent zaapelował do mieszkańców, żeby „Nie używać tych argumentów, bo jest to argument nieprawdziwy, że jest brak zieleni”. Jak łatwo się domyślić, Jacek Majchrowski, choć nie wprost, o wymyślenie problemów betonowania miasta i braku zieleni oskarża nieistniejącą firmę, która rzekomo pracuje dla Łukasza Gibały i Krakowa dla Mieszkańców. A tymczasem my o nich dowiedzieliśmy się po raz pierwszy od Was, mieszkańców. Postanowiliśmy więc przekonać prezydenta, że to właśnie dla mieszkańców problemem jest, że widok na zieleń zastępuje im szara ściana nowego budynku, że do najbliższego parku muszą się wybrać tramwajem, że na nowych osiedlach sąsiedzi mogą sobie sól podać z okna do okna. Napisaliśmy petycję.
Piszemy w niej m.in. tak: „Panie Prezydencie, rozumiemy, że znikającej zieleni i pojawiających się w jej miejsce nowych bloków i biurowców nie widać z każdego okna w Krakowie. Szczęście mieszkania w domach i otoczeniu drzew mają jednak tylko nieliczni. Większość z nas widzi z własnych okien szarość murów, których rośnie coraz więcej. Uprzejmie prosimy, niech wybierze się Pan na wycieczkę po naszym mieście, swoim mieście. Niech Pan odwiedzi Ruczaj – pierwsze na świecie eksperymentalne osiedle bez zieleni. Niech się Pan przespaceruje po Czyżynach. Niech Pan zobaczy, jak szybko rosną nowe osiedla na Klinach”.
Petycję do Jacka Majchrowskiego, w której domagamy się dostrzeżenia problemu betonowania Krakowa po to, żeby ten proces powstrzymać, można podpisać na stronie:
www.petycjeonline.com/doscbetonu.